 |
|
Autor |
Wiadomość |
Ponczek
Fan/ka jednej piosenki SP
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 5603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekarnika =='
|
Wysłany: Pon 23:38, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
- Eeee... No nie wiem... - zaśmiał się Pierre- jabym jednak wolał jakiś bardziej kobiecy typ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
trampeczka, a co xD
Mam autografy członków z SP
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 7359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 23:41, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
- A ja? - zapytałą Trampka z udawanym płączem
- Ty bedziesz naszą miss bagiennych stworów - roześmiał się Ben
- Ja Ci dam, sam jesteś bagenny stwór - roześmiałą się Trampka, wpychając Bena do wody, niestety potknęła się i wpadła do wody za nim, no i wszystko od poczatku.
Gdy już wszyscy ostatecznie wyszli z wodya miss mokrego podkoszulka ogłoszono... Bena, który pod koniec wyleciał w kostiumie kąpielowym Trampki założonym na ciuchy ( )
Wszyscy usiedli sobie w kółeczku i rozpalili ognisko.
Wokół ogniska siedziały dziewczyny wtulone w facetów i owinięte kocami. Atmosfera byłą naprawdę nieziemska, kilku chłopców cicho pobrzdękiwało na gitarze. Później wszyscy się ajkoś rozdzielili. Działka Trampki była dośc duza, na jej terenie znajdował sie niewielki stawik, maleńki lasek i ogród, po za tym wielka łąka, domek i leżankowa chuśtawka. Trampka uwielbiała na niej spać. GDy zrobiło się juz bardzo późno, przyu ognisku została tylko Benita, która spała wtulona w śpiących Matta, Jere i Tony'ego, Młoda zasypiająca na śpiącym Adamie i Frank z Trampką, którzy jako jedyni przy ogniu nie spali. Reszta rozproszyła się, część poszła do domku, częśc rozłożyła się w lasku, część na łące. Trampka miała wrażenie, ze wszyscy wokoło już śpią.
- Frank... - powiedziała cichutko
- Tak, kochanie? - spytał Frank
- Chodźmy poszukac Zuczka - zaproponowała
- No dobrze - powiedział i wstali
Szukali jej kilka minut, w końcu ujrzeli ją siedząca nad stawem
- Hej, Zuczku, co jest? - spytał łągodnym głosem
- A no nic... myślałam,z ę nie chcecie mojego towarzystwa - powiedziała smutno
- No coś Ty, Klara... - powiedziałą Trampka i oboje ją przytulili
- Chodźcie, idziemy spać na chuśtawkę - zaproponował po chwili
- no dobra - uśmiechnełą się Klara, wstała i poszli na chuśtawkę
Tam słodko ułożyli sie, Trampka z Klarą po obu stronach Frankiego, obie dostały od Frankiego słodkiego buziaczka na dobranoc, po chwili unęli jak malutkie dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ponczek
Fan/ka jednej piosenki SP
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 5603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekarnika =='
|
Wysłany: Wto 14:22, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ciężko, cięzko ale ja cos dopisze xP
Ledwo zaczynało świtać kiedy Trampka obudziła się. Rozejrzała się w około... Zobaczyła grupki ludzi śpiących i rozmieszczoncyh po całej działce. Obok niej słodko wtuleni w siebie spali Żuczek i Frankie. Trampka miała ochotę się przejść i pooglądać szczęśliwe przyjaciółki powtulane w również szczęśliwych mężczyzn...Przeszła koło domku. NIe mogła się powstrzymać, by nie uśmiechnąć się na widok Marty, Roxy i Davida, śpiących na tarasie pośróg tony poduszek wyniesionych z domku
"Nie no... Słodko razem wyglądają" pomyślała Trampka i poszła dalej. Zobaczyła, że Młoda i Adam przenieśli się na sam środek łąki i tam SPali wtuleni w siebie i owinięci kocem. Trampka zapatrzyła się na nich... Wyglądali jak dwa małe zwierzątka odpoczywające na łące ( "zakochaaaaane w biedronce" SDM xP ) Skręciła w stronę stawu. Tam ujrzała Agnieszkę z Chcukiem. Nagle na skraju lasu zobaczyła Ponczka. Trampka podbiegła do niej
- Hej- wyszeptała, by nie obudzić śpiących obok Joela i Bena.- Ty też się wcześniej obudziłaś ?
- No tak jakby... Ja już nie śpię od jakiś 2 godzin
- I co robisz? Ja poszłam pozwiedzać nasze kochane pary
- Ja już naprawdę nie wiem, gdzie kto jest- zaśmiała się Asia
- Taaaa... Te zmasakrowane twarze jakiś obcych ludzi- dodała Trampka i obie zaczęły się śmiać
- Chodź może się przejdziemy ? Chcę ci coś pokazać
- Jasne, chodźmy.. Co to takiego ?
- Ciiii... - Ponczek położyła palec na usta tym samym dając znak Trampce, żeby była cicho. I weszła w lasek. Trampka zaciekawiona powoli ruszła za nią. Ponczek szła bardzo ostrożnie rozglądając się po drzewach. Trampkę to bardzo zaintrygowało i również zaczęła się rozglądać
- Ponczek, czego my właściwie szukamy ?- Trampka już nie mogła wytrzymać
- Jeszczę chwilę- odpowiedziała Asia i zatrzymała się. Wskazała palcem na drzewo z wielką dziurą w pniu- widzisz to drzewno z dziuplą ?
Trampka kiwnęła głową
- Co tam jest ?
- Chcesz podejść bliżej ?
- No, jeśli tam nie ma nic groźnego to jasne, że chcę
- No to chodźmy... Ale cicho ! - Ponczek złapała Trampkę za rękę i ppowoli i ostrożnie zaprowadziła Trampkę pod samo drzewo- Zajrzyj tam- szepnęła. Trampka wspięła się na palce i zajrzała do dziupli
- WIE...!- chciała wyrzyknąć Trampka lecz Asia zatkała jej usta-...wiórki- dokończyła Trampka już ciszej- jak ty je tutaj znalazłaś?
- Ja ten lasek przeszłam już wzdłuż i wszerz... Nic dziewnego, że to znalazłam
- Jakie słodkie te wiewiórki
- No ! Tu jest cała rodzina! Popatrz widzisz to małe rude za tą największom wiewiórą ? - Asia pokazała na wystającą kitkę
- Yhym...
- Ta wiewiórka jest przesłodka. Jak pierwszy raz tutaj podszłam to ona się tak na mnie ślicznie popatrzyła... Mówię ci.. Ona ma niesamowite oczęta
...
( dobra kończę, bo się rozpisałam xP )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Litha
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 13740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 20:06, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Na pewno chodziło Ci o wiewiórki ?
A w tym czasie na tarasie (looooool):
Marta się obudziła. Udało jej sę wyplątać z uścisku Davida i stanęła by rozprostować kości. Było jej zimno, wiec zaczęła szukać swojej bluzy. Ta leżała jednak pod krzesłem, a że Marta to niezdara krzesło upadło bardzo niedaleko Roxy, ktora w tym momencie się obudziła.
-Boże, przepraszam Słońce, nie chciałam-powiedziała Marta.
-Ah, nic nie szkodzi. Ojjj, popatrz jak on słodko śpi...-odpowiedziała Roxy.
-Nooo.. cuuuudo.- Marta popatrzyła na chłopaka z błyszczącymi oczami. Nie mogła się jednak powstrzymać i nie rzucić w Olkę poduszką. Ta odwzajemniła atak, co rozpoczęło wojnę na poduszki. Kiedy dziewczyny rozbawiły się na dobre jedna z poduszek spadła prosto na twarz Davida, co go obudziło. Zerwał się równo i przestraszonym, półprzytomnym wzrokiem rozejrzał się pytajac gdzie jest. Dziewczyny zaczęły się śmiać i w tym samym momencie dały mu buziaka w policzek. Zaraz jednak Marta(która jest nadpobudliwą osobą) rzuciła w chłopaka poduszką, co wywołało kolejną poduszkową wojnę. Potem przenieśli się na trawę ganiając sięniczym małe dzieci xP...
Też się rozpisałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdara
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 7166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Targ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:17, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
I tym sposobem obudziły sie pozostałe osoby. Zaczęła sie zbiorowa bitwa na poduszki. Po pewnym czasie pojawil sie ktoś nowy - Magdara - nie wiadomo jak sie tu dostała i jak doszłą pewnie po zapachu Pierre'a i na powitanie dostała poduszką w głowę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ponczek
Fan/ka jednej piosenki SP
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 5603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekarnika =='
|
Wysłany: Wto 21:46, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Trampka i Ponczek słysząć podniesione głosy poszły sprawdzić co się dzieje, nia chciały by żadna akcja ich ominęła
- Wiesz co... Nie wieże, że ci wszsycy ludzie są u mnie na działce!- wykrzyknęła Trampka kiedy wychodziły z lasku
- Ja tez nie wieże- powiedziała Asia- W ogóle w życiu nawet o tym nie marzyłam !
Po tych słowach Asia i Trampka zostały zaatakowane poduszkami przez Pierre'a i Frankiego
- AAaaaaa....!!- Krzyczała Trampka chowając się za drzewem
- Ejjj... To nie fair! My nie byłyśmy przygotowane na ten atak ! A pozatym to nie mam się jak obornić !- pisnęła Ponczek i schowałą się koło Trampki
- ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
trampeczka, a co xD
Mam autografy członków z SP
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 7359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 22:52, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ponczek napisał: | Popatrz widzisz to małe rude za tą największom wiewiórą ? |
Małe rude
TAk nazywają moja przyjaciółkę w drużynie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez trampeczka, a co xD dnia Wto 23:00, 29 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
trampeczka, a co xD
Mam autografy członków z SP
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 7359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 23:00, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Dobra, pisze dalej
- Dobra, czekaj - powiedział Pierre, poszedł do domku i wrócił z dwiema poduszkami - macie - powiedział do dziewczyn - a teraz się brońcie
Trampka nawet nie zdążyła ruszyć rękę, gdy Frankie podszedł do niej i chwycił ją za nogi, i przeżucił sobie przez ramie
- aaaaaaaa, puszczaj mnieeeeeee - krzyczała Trampka - ponczek, raruuuuuj
Ponczek już miała rzucić się na Franka, ale Pierre zrobił z nią to camo co Frankie z Trampką, oboje z dziewczynami na ramionach podeszli blizej stawu
- No i co z nimi zrobimy? - zapytal Frankie
- Ja wiem, ja wieeeeeeeem - powiedział Ben i z całej siły przywalił w całą czwórkę, któa wpadłą do wody
Co ja mam z tą wodą? Lubie ten stawik... aha... jakby się ktoś nie zorientował, ta działka naprawde istnieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Litha
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 13740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 23:35, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
-A ja tylko trochę się chciałam powygłupiać -powiedziała Marta.
-No to powyłupiamy się wszyscy -powiedział Joel podchodząc z Billym do Roxy, Davida i Marty.
Dzięki nim obie poleciały do wody.
-Solidarność plemników-powiedziała z udawaną irytacją Roxy.
-Jajniki nie będą gorsze-odpowiedziała Litha i rzuciły się na chłopaków, którzy nie bardzo się opierali. Zaraz obok wylądowała Magdara, którą zauważył Pierre.
-Muszę cię ratować..znaczy twój honor -powiedziała Marta i z całej siły pociągnęła Pierniczka, który tracąc równowagę upadł obok Dagmary...
-...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdara
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 7166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Targ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 21:55, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Litha napisał: | -A ja tylko trochę się chciałam powygłupiać -powiedziała Marta.
-No to powyłupiamy się wszyscy -powiedział Joel podchodząc z Billym do Roxy, Davida i Marty.
Dzięki nim obie poleciały do wody.
-Solidarność plemników-powiedziała z udawaną irytacją Roxy.
-Jajniki nie będą gorsze-odpowiedziała Litha i rzuciły się na chłopaków, którzy nie bardzo się opierali. Zaraz obok wylądowała Magdara, którą zauważył Pierre.
-Muszę cię ratować..znaczy twój honor -powiedziała Marta i z całej siły pociągnęła Pierniczka, który tracąc równowagę upadł obok Dagmary...
-... |
-Ludzie!! Pierre sie topi!!!-zawołała Dagmara-Czy on pływac nie umie?
-No własnie nie-powiedział Chuck i rzucił się na ratunek nie mam weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Litha
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 13740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 22:36, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A wczoraj umiał pływać ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdara
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 7166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Targ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 22:41, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ale woda była inna płytka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Litha
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 13740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 22:49, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To ile jest tam tej wody ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdara
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 7166
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Targ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 22:52, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no...teraz duuużo a przedtem mało... a zreszta on sie zachłysnął woda no i wiesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Litha
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 13740
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 22:56, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
dobra, dobra kontynuujmy
Chuck wyciągnął z wody Pierra i potrząsał nim nerwowo.
-Stary, obudź się, obudź się ! Żyjesz ?
-Chuck idioto !!!! Nic mi nie jest ! Opanuj się chłopie !
Wszyscy się śmiali...
-...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomashoftheyear
Mam singiel SP
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tak, z tamtąd
|
Wysłany: Śro 23:45, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
oprócz TomAsha, który spał dalej w chatce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
trampeczka, a co xD
Mam autografy członków z SP
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 7359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 23:48, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
- Ej, a gdzie TomAsh? - spytała po chwili Litha
- A on wogóle przyszedł tu z nami? - spytała zdezorientowana Trampka
- Nie wiem... raczej tak...
- On śpi, całą noc spał - powiedziała Patcha
- Spał? Co on nienormalny jest? - zdziwiła się Trampka - Mam pomysł - uśmiechnęła sie i zaczęła szeptać na ucho Ben'owi, Pierre'owi, Dan'owi, Frankie'iemu i jeszcze paru innym, każdy po chwili cicho chichotał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomashoftheyear
Mam singiel SP
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tak, z tamtąd
|
Wysłany: Śro 23:57, 30 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
niezmąciło to w żadnym wypadku łagodnego, spokojnego snu TomAsha, który se spał dalej i wcale nie wiedział że coś sie kroi <hahaha>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
trampeczka, a co xD
Mam autografy członków z SP
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 7359
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 0:03, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tymczasem do domku w którym spał TomAsh, skradało sie może z 20 osób jak nie lepiej, wszyscy próbowali być cichutko ale non stop ktoś chichotał, naszczęście TomAsh nie obudził się... nawet wtedy, gdy razem z łóżkiem wynieśli go z domku. Gdy się obudził był z deka zszokowany, bo właśnie leciał razem z łóżkiem do stawu.
-Aaaaaaaaaaaa <plum> - tylko tyle było go słychać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tomashoftheyear
Mam singiel SP
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tak, z tamtąd
|
Wysłany: Czw 0:06, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wbrew pozorom, TomAsh spał sobie w najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|