Wspólne opo II

magdara

-Eh... ja sie do niczego nie nadaje.. dość że wam tu płacze jak głupia... to jeszcze ktoś chce albo przynajmniej chciał wyjechac przeze mnie Yellow_Light_Colorz_PDT_14

. Przepraszam was wszystkich i... chyba czas na mnie...

Katarzyna Zosia

- Kochanie, jak Ty coś palniesz! Siadaj! Zostajesz i koniec! - Kath traciła cierpliwość. - Albo mi się wydaje, albo nikt nie chce, żebyś wyjeżdżała
...

magdara

-

całkiem mozliwe że Ci sie zdaje...

Goody

-Ejj...Daga..co ty..jak ty wyjedziesz to ja wracam to tego zazyganego stawu i sie utopie-powedzłą Goody gdzy podbigła koslawo do Dagi-rnierób mi tego-powedłża i zaczęła płakać(udawała)
-Etentego..nigdzie nie jedziesz-wstaiwł sie za nia benji i przytulił Dage
-Tera zja mam sie obrazic-krzykneła goody i sojrzała władczo na Bena-Żartowałam-dodała pochwyli gdy zobayczła przerazony wzrok Dagi
-Ojj Dagus..wszycy cie kochają-Trampka przytuliła mocnej dage

W tym czacie w domku
....

Litha

Z domku wyszła cała czwórka:
-DAGA ? TY TEŻ CHCESZ MNIE WKURZYĆ ?! JAK JESZCZE RAZ COŚ TAKIEGO POWIESZ TO CIĘ UBIJĘ ! TO NIE BYŁO PRZEZ CIEBIE ! I ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE NA ZAWSZE !-wykrzyczała Marta bardzo gestykulując. Wzięła głeboki wdech, podeszła do koleżanki przytuliła ją mocno- Tylko nigdy, NIGDY już tak nie mów.
-No właśnie. Sytuacja została zakończona i wszyscy mają zapomnieć. Tak jakby nic się nie stało. To był tylko mały incydencik-dodał Pierre i otulił Magdarę ramieniem.
-No to co ? Idziemy do stawu ? Yellow_Light_Colorz_PDT_04

-powiedziała Asia.
-...

Goody

-ukh..z chceic.a.ale..ekh..te wymiociny..nadal tma chyba pływaja-powedzął nieco zmieszany Ben
-Eee tam..fajnie ebdzie co Goody-powedzała Asia szturchajc kolezanke-To wkońcu twój zywioł-dodła i wszycy wybuchli smeichem
-No to idziemy-zazadił Pierre podnisł Dage i wsycy psolzi do stawu

Katarzyna Zosia

- A co z TomAshem? Ten byk to już go kaput, czy jeszcze nie? - zapytała Kath.

magdara

-TomAsh?? Nie widzieliście tego???? Yellow_Light_Colorz_PDT_04

przeciez on lezy na sofie razem z bykiem. Obżarli się na dobre Yellow_Light_Colorz_PDT_04

- krzyczała dagmara niesiona przez Pierre'a

Goody

-serio...eee..jaki byk?? co sie dzeje zmoim koffany, TomAskiem?? bu...-spytała Goody aptrzac na wszyskich
-Nic Nic-pwoedzła szybko Daga

-jak zweykle..nic mi nie mówia-powiedzała pod noem Goody i pozowliła sie przytulic Benowi...

Ponczek

... Wszyscy podeszli do stawu...

Ponczek

( dobra tamto było czerstwe xP )
... - No i co- powiedziała Marta
- Właściwie to nie wiem... -zaśmiała się Ponczek
- Hmmm... Ale ja wiem...- powiedział Seb i stanął za Asią obejmując ją w pasie
- Tak... A co proponujesz Yellow_Light_Colorz_PDT_02

- zapytał Pierre i przytulił Asię i Seba stając przed Ponczkiem. Seb szepnął coś na ucho Pierrowi i Asia się poważnie zaniepokoiła...
- Nie! Nie! Nie! - próbowała się wyrwać z uścisków- Proszę nie...
- Mwahahhahahahaahah- zaśmiali się Pierre i Seb i wrzucili Asię do zarzyganego jeziorka
- O fuuuuuuuuuuuuuuuuuu....- Krzyczała Asia- wiecie jak to śmierdzi... Łeeee... TO jest ochydne i obrzydliwe !!!!
...

Katarzyna Zosia

- Nie no, wy jacyś niewyrzyci jesteście!- Kath ruszyła Ponkowi z pomocą. - To już było, powtarzacie się - uśmiechnęła się do Seb'a i Pierre'a, ale niestety, po chwili mina jej zrzedła... Podzieliła los Asi lądując w śmierdzącej wodzie tuż obok Ponka.
...

Rox.

-Bosh, co za dzieci, buahahahaha - roześmiała się Rox z gałęzi drzewa, na której siedziała.

Litha

Marta stała śmiejąc się do rozpuku- Do dzieła Ben-powiedziała próbując przestać się śmiać. Chłopak złapał Goody i próbował wrzucić ją do wody, ta się jednak tak szamotała, że stracili równowagę, co natomiast skończyło się kąpielą obojga w zarzyganym stawie. Usłyszawszy pluski przybiegli Tony i Joel. Rozpędzili się tak, że nie wychamowali i wylądowali w sadzawce( Yellow_Light_Colorz_PDT_09

). Wszystko obserwował billy i Billie Joe. Postanowili podejść bliżej, bo nie spodziewali się, że Marta może ich popchać. Nie było to jednak zgodne z prawdą... Żuczek, Trampka, Frank obawiali się czy przyjść, ale ich ciekawość była duża. Pan Iero złapał swoje damy za łapki i we trójkę wylądowali w stawie. Niedługo potem zjawili się też Vit i Dave, a że trzymali się za ręce to wpadli do stawu oboje. po tym jak David się przypadkiem potknął Yellow_Light_Colorz_PDT_09

Przez dłuższą chwilę przypatrywali się temu Chuck i Aga. Stali po dwóch stronach stawu naprzeciw siebie. Obydwoje zostali wciągnięci do zarzyganej wody. Staneli naprzeciw siebie, popatrzyli sobie prosto w oczy i wtedy Chuck wszystko zrozumiał... a taki był błyskotliwy, że pocałował B_Gerl namiętnie. Cała reszta ludu na działce Trampki przyszła popatrzeć, ale niedługo potem wylądowała w stawie...
Marta, która wcześniej wdrapała się do Roxy śmiała się razem z nią. Tylko one zostały suche

-Jak fajnie wyglądają !
-Zobaczysz Rox, zemszczą się za to Yellow_Light_Colorz_PDT_09

Rox.

- Najpierw będą musieli nas dogonić :] mwahahahahaha

Litha

Sasasasa-dodała Litha ( Yellow_Light_Colorz_PDT_04

)

trampeczka, a co xD

- Nie zacieszajcie tak, bo jak tylko Was dorwiemy - krzyczał przez śmiech Dave, który właśnie wychodził ze stawu, był mokry więc zdją koszulke. Gdy Litha z Rox to zobaczyły, z wrażenia obie spadły z drzewa
- hahaha, mamy Was - rozdarł sięBen
Po chwili wszyscy podbiegli do Rox i Lithy, po chwili dziewczyny też były mokre i właśnie pływały sobie jako jedyne w zarzyganym środowisku wodnym ( Yellow_Light_Colorz_PDT_04

) a reszta stałą na brzegu i śmiała się z nich...

Rox.

David!!!!! - wrzasnęła Rox - to zdjęcie koszulki to był cios poniże pasaaaaa!!!!!!

trampeczka, a co xD

- Wiem, w przeciwnym razie nierozbierałbym sie przy wszystkich Yellow_Light_Colorz_PDT_02

- wyszczerzył się cfaniacko David

Goody

-Ben..a moze pujdziemy sie tak przebrać??-zaptyła Goody z błyskiem w oczach
-Jasne..chodź-pocignoł ja za soba lecz Magdarka złapała reke Goody i poweidzała
-Ide z wami- a Goody zrzedła mina
-Dorba..chodź-powedizł uradowny Ben . w jego głoweie kłebyła sie mysl,,,aaaa tójkącik..anmreszcie"

-Ale żadncyh trójkacików-powiedzły rónwo Daga i Goody a Ben zaśmiał sie riopicznie i rzekł
-No co wy..nawet o tym nie myślałem
,,tak tak ajsne" pomyslała Daga i Goody i zasmiały się :)