|
|
Autor |
Wiadomość |
Muerta
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 15:34, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zbiję ... Jeśli nie wkleisz, rzecz jasna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NastySpirit
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zzzz...iębice ;) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 12:31, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pier... jak masz wrzucać opowiadanie to wrzucaj, a nie robicie jednego wielkiego jebanego offtopa na cały temat! Co mnie interesuje co jedna zrobi drugiej jak nie wrzuci to opa! To jest chore o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZARNA
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wro.!/ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 17:22, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jak nie pasuje to nie czytaj ;/ <lol2>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muerta
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 17:24, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszamy bardzo.
Jeśli Ci to przeszkadza ...
Groch , wrzucaj !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 19:26, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, ok^^Dzisiaj nie dam chyba rady, ale postaram się;)Jutro na 100^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NastySpirit
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zzzz...iębice ;) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 20:42, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ty Czarna, przepraszam bardzo, ale czytam, bo mam nadzieję, ze przeczytam kolejną część opowiadania Groszka, a nie dialog o tym czy ma to wrzucać czy nie! ) Więc dziewczynko nie mów mi co mam robić,a co nie jeśli dokładnie nie znasz sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CZARNA
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wro.!/ Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 20:48, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
<lol2> na Ty to tramwaj staje dziiewczynoo xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NastySpirit
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zzzz...iębice ;) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 22:41, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra skończ, bo jesteś nudna i robisz OFFTOP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 11:01, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ej no!.
Nie kłóćcie się, jas dzisiaj po szkole wrzucę opowiadanie, bo w budzie jestem...a FallóWka siedzi obok mnie i Was pozdrawia xd...[bo na jej kompie neta nie ma haha xD]Na serio dzisiaj postaram się wrzucić!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muerta
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 15:02, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Amen.
Przepraszam , jeśli uznacie to za offtop :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 20:22, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dave odprowadził mnie pod dom i jeszcze długo dziękował.Gdy weszłam na górę padłam nieprzytomna na łóżko i od razu zasnęłam nie zdążając przebrać się.
Obudziła mnie komórka.Spojrzałam w stronę zegarka.
-13;48!-wrzasnęłam
Wiedziałam, że Pierre wyjeżdża o 14!Dzwonił Seb.
-Brooke!?Brooke gdzie ty się podziewasz!?-krzyczał przerażony
-Seb ja, ja już idę!-powiedziałam i rozłączyłam się
W drodze do Pierre'a myślałam co mu powiem.Jak go powstrzymam?Byłam cała zdenerwowana i w ogóle nie mogłam się skupić.Gdy byłam już pod jego domem nie mogłam wytrzymać.Dom wyglądał tak pusto, a przed nim masa kartonów.
Już wszyscy byli.Gina i David przytuleni, a Seb,Chuck i Jeff pomagali ładować kartony do busa.Co!?jeszcze raz!Gina i David przytuleni!?Okey idźmy dalej gdzie jest Pierre?.
-Seb...gdzie on jest?-spytałam po cichu, ale i tak każdy usłyszał i skinęli głowami w stronę domu
-U siebie?-spytałam
-Tak.-powiedział prawie głucho Sebby
-Są jego rodzice?
-Nie ma Brooke nie przeciągaj tylko idź do niego!-wrzasnęła na mnie Gina
-No już idę, idę.
-No właśnie widzę jak idziesz!W miejscu stoisz!
-Idę!-krzyknęłam i szybkim krokiem ruszyłam w stronę drzwi na werandzie
-Zadowolona?-krzyknęłam przed drzwiami i ironicznie się uśmiechnęłam
-Niebiańsko!
Weszłam do środka.Dom był taki pusty i smutny.Każde moje kroki niosły się na cały dom i tworzyły echo.Tylko w salonie można było dostrzec jakieś rzeczy, typu wazon, lampa...
Ruszyłam schodami na górę.Jeszcze chwilę zatrzymałam się przy uchylonych drzwiach od jego pokoju.Jego oczy były takie smutne.Pakował ostatnie rzeczy z komody do plecaka.Zapukałam i odchyliłam drzwi:
-Hej, mogę?-spytałam niepewnie
-Jasne.-powiedział, ale nawet na mnie nie spojrzał, widocznie poznał mój głos
-Przyszłam się pożegnać, a raczej prosić Cię byś nie wyjeżdżał.
-Wiesz, że to nie zależy ode mnie.-dalej pakował rzeczy i nie odrywał od tego wzroku
-Wiem, ale może da się coś zrobić byś chociaż wyjechał po sobocie.
-Po sobocie?Dlaczego akurat po sobocie?-pierwszy raz spojrzał na mnie
Myślałam, że ich zabiję.Myślałam, że zabiję Chuck'a,Jeff'a,Seb'a i Dave'a.Nawet nie próbowali go zatrzymać, a już wysłali mnie.
-W sobotę jest przesłuchanie zespołów garażowych.
-Co!?I dopiero mi o tym mówisz?trzeba było tak od razu!-krzyknął i chwycił za telefon
Wyszłam przed dom i oczywiście wszyscy pytali: "I co?","Jak tam?","Udało się?".Opowiedziałam im wszystko ze szczegółami, bo przecież Gina nie dała by mi spokoju.Po 10 minutach przed dom wyszedł Pierre.Jego oczy znów błyszczały jak wtedy, gdy go pierwszy raz zobaczyłam.
-Zostaję do niedzieli!-wrzasnął radośnie
Chłopcy zaczęli mnie przytulać i dziękować.Potem wpadli w swój trans, czyli ciągle gadali o przesłuchaniu, a nas, czyli mnie i Gine mieli głęboko w D.Postanowiłam wykorzystać ten czas i wypytać jąo to co jest między nią, a Dave'm.
-No wiesz...wczoraj wieczorem zapytał czy chcę z nim być-ciągnęła spokojnie i wepchnęła kolejne ciasto orzechowe do buzi
-I nawet do mnie nie zadzwoniłaś!?
-No wiesz jakoś tak wyszło.Po za tym byliśmy tak zajęci sobą, że...-i tu nie skończyła, bo do kuchni wszedł Pierre,
-hej Gina możesz zostawić nas na chwile samych?-spytał
-Yhym.-skinęła Gina z buzią zapchaną ciastkiem i wyszła
-Chciałem Ci bardzo podziękować.
-Mnie?Za co?
-No, że mnie zatrzymałaś i powiedziałaś o tym przesłuchaniu, bo te ciołki pewnie by do Bożego Narodzenia czekały.
-To David mnie prosił.-powiedziałam i od razu tego pożałowałam
-Aha.-bąknął pod nosem i udał się do wyjścia
-Pierre zaczekaj!-chwyciłam go za ramię-Ja też chciałam, żebyś został.
Uśmiechnął sie do mnie, a potem mnie przytulił.
***
W sobotę chłopaki byli cali zestresowani.Nie mogli znaleźć sobie miejsca.Oczywiście ja i moja prawa noga(haha xD)Gina, podtrzymywałyśmy ich na duchu.
-Oj zobaczycie wszystko bd git.-powtarzała Gina w kółko, a ja starałam się zmienić temat, jednak nie najlepiej mi to wyszło.
-Co bd z Simple Plan jak Pierre wyjedzie?-spytałam
Zapadła niezręczna chwila ciszy, nie wiem ile trwała, ale przerwał ją Jeff:
-Simple Plan było, bd, jest...nikt nam nie zastąpi Pierre'a.Zarobi kasę i wróci tutaj.Prawda Pie?
-Ohh Jeff prosiłem Cię, żebyś nie nazywał mnie Pie!
-No tak, tak wiem Pie!-powiedział i puścił mi oko, a ten przyłożył mu poduszką.
Zaczęła się wojna.Jednak dobrze udało mi się zmienić temat.Pierwszy raz dzisiaj chłopaki się uśmiechnęli.Sorry, nie pierwszy raz!Chuck uśmiechnął się jeszcze jak powiedziałyśmy, że przyjeżdża do Montrealu nasza przyjaciółka z podstawówki Kelly.Kelly miała przyjechać właśnie w niedzielę, w dzień wyjazdu Pierre'a.
W kubie, w którym miało odbyć się przesłuchanie było okropnie głośno.Przeciskałam się przez tłum napalonych nastolatek by znaleźć się w końcu pod sceną.Chwilę potem stałam z Giną przytulone do barierki.Simple Plan grali jako ostatni, bo nie mogli się wcześniej zgłosić bez Pierre'a.Pierwszy był jakiś niby "metalowy" zespół, który śpiewał i tu cytat:
"Po co żyć, lepiej wszyscy się powieśmy..."
Potem jakiś nudny zespół grał "Funky".Bawiło się tylko kilka hipisów koło baru.Gdy na scenę weszli Simple Plan widownia już szalała na wstępnej solówce Jeff'a.Jurorzy po raz pierwszy uśmiechnęli się do siebie porozumiewawczo.Chwilę potem Pierre powiedział:
-Tą piosenkę dedykuję wspaniałej dziewczynie dzięki której tu jestm-to co powiedział totalnie mnie zaskoczyło i zamurowało, tylko Gina szturchnęła mnie porozumiewawczo i buchnęła śmiechem.\
-I jeszcze dla mojej wspaniałej Giny w pierwszym rzędzie!-krzyknął Dave, gdy Jeff,Chuck i Seb grali wstęp do "You don't mean anything".
Podczas ogłoszenia wyników ja i Gina trzymałyśmy się za ręce.Wiem, że gdy bym to ja była uczestnikiem przesłuchania to właśnie bym zemdlała.Z rozmyśleń wyrwał mnie głośny okrzyk przewodniczącego jury:
-Simple Plan!
Gina zaczęła skakać i mnie przytulać, a ja w ogóle nie kontaktowałam, stałam jak wryta i gapiłam się jak moja przyjaciółka przeżywa pierwszy w życiu atak padaczki.Złapała mnie za rękę i pociągnęła w stronę sceny.Rzuciła się David'owi na szyję.Pierre podszedł do mnie i się uśmiechnął:
-Gratuluję!-krzyczałam próbując przekrzyczeć tłum i wyciągnęłam dłoń w jego stronę
-Dzięki!-krzyknął i ścisnął moją dłoń
Poczułam się dziwnie.Dziwnie, bo nigdy nie czułam czegoś takiego jak ktoś ściskał moją dłoń.
***
David się uparł, że muszą to uczcić.
-Może pójdziemy na kręgle?-zaproponowała Gina
-Sorry, ale ja się na to nie pisze...-powiedziałam pośpiesznie
-Bo!?-powiedzieli wszyscy jednocześnie
-Bo...nie umiem grać w kręgle, a po za tym nie jestem w nastroju.
-Zrób to dla mnie...-powiedział Sebby i mnie przytulił, a wszyscy buchnęli śmiechem-Tzn. dla Pierre'a-poprawił się i puścił oko
-Na prawdę nie mogę...-powiedziałam i skręciłam w drogę w stronę mojego domu
-Zadzwonię jutro!-krzykneła Gina
-ja też!-krzyknął Seb i znów wszyscy buchnęli śmiechem
na dworze było już ciemno, a na ulicach pusto.trochę się bałam i do tego te kroki, które można było od chwili usłyszeć.
-Myślisz, że pozwolę Ci wracać o tej porze samej do domu?-spytał ktoś za mną
-Za pewne nie.-odwróciłam się-Pierre-dodałam po chwili, gdy zobaczyłam jego sylwetkę
-Przeze mnie nie poszłaś na kręgle?
-Nie, na prawdę nie potrafię grać, a po za tym nie lubię kręgli.
-Mógł bym Cię nauczyć grać, jeśli chcesz...
-Pierre kiedy?Kiedy mnie nauczysz?-milczał, wiedział, że mnie nie nauczy, bo kiedy?Kiedy, jeśli już jutro wylatuje
-Okropnie się porobiło nie?-powiedział, usiadł na ławce przy drodze i poklepał miejsce obok siebie
Usiadłam, oparłam się na łokciach i dłońmi zasłoniłam twarz.tak bardzo żałowałam, że musi wyjeżdżać i że to już jutro.
-Czemu nic nie mówisz?-spytał Pierre
-A co mam powiedzieć?
-Nie wiem.Nie wiem, Brooke.-on płakał?
-Pierre, przecież za miesiąc i tak się zobaczymy-próbowałam go pocieszyć
-Na ile?na tydzień, dwa?Co to da?Spotkamy się...ale jako kto?
-Jesteś pewien, że nic nie da się zrobić, żebyś tu nie mieszkał sam?
-raczej nie...-przytuliłam go...był taki biedny i wyglądał tak bezradnie.Musiał jechać do obcego kraju, obcego miasta, domu i do tego sam.Sam jak palec.
***
-Co zjesz kochanie na śniadanie?-spytała mama, która wróciła przedwczoraj całkiem odmieniona
-Płatki.-rzuciłam obojętnie
Po śniadaniu ubrałam czarne rurki, czarną bokserkę z napisem"Addicted to music", do tego trampki conversa do łydki, wyprostowałam włosy, pomalowałam oczy.Uznałam, że jestem gotowa.Gotowa na pożegnanie i powitanie, bo przecież dzisiaj przyjeżdżała Kelly.Nie wiedziałam czy się smucić, czy cieszyć, że spotkam Kelly, której nie widziałam od 4 lat, a zdjęcia i e-maile to nie to samo co przegadane noce i to nie te same wygłupy nad rzeką.Po prostu brakowało mi jej, ale wiedziałam, że nie będę potrafiła się w pełni nią cieszyć.Z tego co wiem to w ciągu tych lat trochę się zmieniła.Po pierwsze miała przebity łuk brwiowy, nauczyła się biegle Norweskiego i zrobiła sobie na kostce tatuaż w kształcie kostki do gry.Ok. 12 w południe pod mój dom podjechała Gina i David.Mieliśmy jechać razem na lotnisko by pożegnać Pierre'a i odebrać Kelly.na lotnisku był już Seb,Chuck,Jeff i Pierre.razem czekaliśmy na samolot Kelly, który miał właśnie lądować, a godzinę później miał wylatywać on, Pierre.
-Hej!!!!!!!!!!!!!!!!-usłyszałam głos za plecami i się obróciłam
-Kelly!-wrzasnęłyśmy razem z Giną
-Brooke, Gina!-przytuliłyśmy się, a Gina jak zwykle się rozkleiła
-Gina no co ty!-powiedziała Kelly-Masz żałobę, bo przyjechałam?-zażartowała jak to stara dobra Kelly, wytarła jej łzy
-Ale się zmieniłaś.-powiedziałam
-A wy jak się zmieniłyście!-powiedziała i zmierzyła nas wzrokiem od stóp do głów
-No, a ile się zmieniło!Chodź przedstawimy Cię komuś!-mówiła podekscytowana Gina-To jest David czyli Dave...czyli mój chłopak,to Sebastien czyli Seb lub Sebby, to jest Jeff, a to Chuck, a to, to jest Pierre czyli Pie, chodź strasznie tego nie lubi, Pierre i Brooke em...
-Miło mi Ciebie poznać.-uratował mnie Sebby
-Mi również.-powiedziała Kelly
-Hej, jak lot?-zagadał Chuk
-Męczący.Dziękuję.To jak Brooke jedziemy do Ciebie?
-Sorry Kelly, ale Pierre się wyprowadza i za godzinę ma samolot, chcieliśmy go pożegnać...
-Spoko.Nie ma sprawy, aż tak zmęczona nie jestem.-powiedziała z szerokim uśmiechem Kelly
Godzinę na lotnisku spędziliśmy na wspomnieniach i opowiadaniach.W końcu Kelly wrzasnęła:
-Sorry, ale dłużej nie wytrzymam,miałam Wam powiedzieć w dniu mojego wyjazdu, ale już nie mogę!Przyjechałam tu na 2 tygodnie, potem wracam do domu na pół roku i przeprowadzamy się tutaj!
Ja i Gina mało nie umarłyśmy ze szczęścia!
Obiecałam i dodaję x]
I jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K-pax_17
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:02, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz co mózgu troche za krótkie jak dla mnie ale to nic i fajnie że mam tatułaż i kolczyka w brwiach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NastySpirit
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zzzz...iębice ;) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:09, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Omg.. Powiedz, że on nie wyjedzie?! Nie może! Nie rób tego! Groszku!! Błagam!! ;(( A Gina mogę sie założyć, że będzie miała coś do Chucka:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 15:07, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Rudzielec ... zobaczysz czy wyjedzie xD
Ale Gina jest z Dave'm, więc co ma mieć do CHuck'a?;>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Groszek x] dnia Wto 15:07, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muerta
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 15:10, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, no. Pierre nie może wyjechać.
A ta Kelly na pewno coś namiesza. Nie wiem w czym ,ale ... Intuicja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FunnyFan
Mam singiel SP
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 1148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pod Twoim burkiem :] Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 15:24, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Super, świetne, cudowne, fantastyczne, super xDD
Czy użyłam 2 razy super.?!
Tak.!
Bo to jest Super.!!!
Czekam na następną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 15:31, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No jak Wam się tak podoba to może....
Nie dzisiaj wrzucić kolejną częśc to za szybko....
Nie zasługujecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muerta
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 15:59, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ZASŁUGUJEMY !
Ej no weź , no weź ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NastySpirit
Zbieram pieniądze na plakietkę SP
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zzzz...iębice ;) Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 16:05, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde o jej! mi się xD Chodziło mi, że Kelly coś do Chuck'a, albo ona Pierre'a zbajeruje xD
A i pliska wrzuć cos nowego dzisiaj, bo jestem megaaa ciekawa:D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NastySpirit dnia Wto 16:07, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Groszek x]
Mam singiel SP
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 1837
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karlino Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 16:23, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Okey postaram się:)
A Kelly tylko by spróbowała coś do Pierre'a!Haha xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|