Pamiętnika Piernika x]]

Groszek x]

Zobaczymy jak się sprzeda...[jak coś to napiszę next'y]

Pamiętnik Pierre'a.
Dzień 1.
Ale mnie łeb nawala po tym wczorajszym after, ale warto było zobaczyć David'a chodzącego po klubie i pytającego wszystkich czy nie wiedzieli jego żółwia.Jak Pat mu powiedział, że jest w domu i żeby zadzwonił do mamy debil zadzwonił.Biedna kobieta...Jutro mamy samolot do Polski.David ma kaca i pije wszystko co popadnie.Wypił mojego 7up'a.Co za cham!
Dzień 2.
Mam miejsce z Seb'em.Ee..no z jakiej racji on siedzi przy oknie!Podoba mi się ta stewardessa.Mówi, że jest polką.Ohh...jeśli wszystkie polki są takie piękne to ja chyba tam zamieszkam.
Dzień 3.
Warszawa jest fajna.Byliśmy w McDonaldzie i Seb rzucił nie chcąc starszą panią z wnukiem paluszkiem rybnym, a chciał rzucić w Chucka, ale ten w ostatniej chwili się schował.Dostał torebką po jajach.Pat poznał jakąś dziewczynę i umówił się z nią wieczorem okazało się, że Patric umówił się z nią u nas w hotelowej restauracji.Nie można było zmarnować tej szansy.Wysłaliśmy Davida'a(bo on jest najbardziej gejowaty xxD) na dół w różowym szlafroku jakiejś miłej sąsiadki i miał powiedzieć :-Kochanie już późno chodź do łóżka.Tęsknię za Tobą.Podobno dziewczyna się tak wkurzyła, że masakra.A w pokoju David dostał liścia.Potem Pat już się nie odzywał.Chyba się obraził...
Dzień 5.
Koncert był super.Polscy fani są naprawdę świetni i nieprzewidywalni.Dostaliśmy od fanek album z poradami.Pierwsza brzmi tak:
-David pofarbuj znów włosy na blond!
Poprosiliśmy kelnera w hotelu by nam przetłumaczył.Była też rada dla mnie i dla Pat'a, żebyśmy trochę schudli.Kiedy mi tak smakują te polskie schabowe!
Dzień 6.
Wracamy do Kandy.Jakaś fanka na lotnisku dała mi swoją koszulkę z napisem "Only for Pierre"!Czyli mam nową piżamkę!Muszę przyznać, że ładnie pachnie.Aaa wiedziałem, że jest jakiś haczyk!Na metce był jej e-mail.Może coś napiszę...
A David ciągle wpieprza banany!No ja nie mogę no!By się podzielił.Jeff spał w samolocie i pomazaliśmy mu głowę markerem.Nawet się nie skapnął dopóki mu stewardessa nie powiedziała.

Wiem, że nie mam talentu, ale lubię to robić:)

Yellow_Light_Colorz_PDT_15

FunnyFan

Zara się poleje ze śmiechu xDD

Muerta

Czemu wcześniej tego nie zauważyłam ?
Yellow_Light_Colorz_PDT_07

DAVID NIE JEST GEJOWATY !
No. xD

Groszek x]

Czyli tworzyć dalej yes,yes,yes??;d

Muerta

Jeszcze pytasz ?
JASNE ! W tej chwili proszę pisać dalej ! xD

Groszek x]

Ejj no teraz!?..
Nie kontaktuję troszkę..
Postaram się, ale raczej nie wyjdzie więc może jutro bd^^

Muerta

Ja też nie kontaktuję i chyba bym nie doczytała , bo zaraz spadam.
Jutro będę czekać.
I can wait forever. xD

Groszek x]

You promise?xD
[jak te piosenki sp przydają się w życiu codziennym]

Groszek x]

Dzień 7.

Kur**a kto to tak chrapie!?Nie no zabije!Pat!Usiedliśmy mu na głowę razem z Seb'em, ale zaczął się dusić to zeszliśmy.David poszedł na śniadanie z Chuck'iem i Jeff'em.Chamy nie poczekali na nas!Rzucałem w Chuck'a krewetkami.Fajnie wyglądał z różowym robaczkiem na nosie.

Dzień 8.
Rano Pat darł się, że zgubił komórkę.To ja z Seb'em sie dzieliśmy pod łóżkiem i czytaliśmy sms-y.Haha jak można pisać dziewczynie, że pachnie jak cytuję:"szampon mojej mamy".Pewnie dlatego mu już nic nie odpisała.

Zapomniałam, że miałam 2 dni w kompie xD

NastySpirit

Nie powiem brecht z tego jest, tylko się zastanawiam czy nie zainspirowało cię opowiadanie Tabithy do napisania tego? XD <ale to z szamponem nie rozwaliłoxD>

FunnyFan

Szampon mojej mamy.?! Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Zaraz się na serio poleje ze śmiechu <lol2>
Groszku pisz dalej.!!!!

Groszek x]

Tabithy?
A, że pamiętnik David'a?
Nie no Chuck ma,David ma...[co do reszty to nie wiem]to Pierrnik też musi mieć!xD Yellow_Light_Colorz_PDT_03

Ale cieszę się, że się podoba;d
Może dzisiaj coś napisze...

Groszek x]

Dzień 9.
Napisała do mnie ta dziewczyna.Wiecie z lotniska,koszulka kojarzycie?Pytała czy ją pamiętam i jak sprawuje się koszulka, a ja odpisałem[co rzadko mi się zdarza, ale dla polek wszystko], że w niej śpię.A ona na to, że może mi ją zdjąć do spania jak chcę!?o_O..tak, właśnie taką minę miałem jak to przeczytałem, a potem Seb mi dokuczał i pytał czy mi ściągnąć koszulkę haha xD.I jak opowiedział reszcie to się ze mnie śmiali;(

Dzień 10.
Dzień zapowiadał się cholernie nudno, więc postanowiliśmy z chłopakami iść do Centrum Handlowego i zrobić sobie jaja z ludzi xD.Na początek poszliśmy do sklepu z bielizną, dodam, że damską bielizną i Jeff zapytał się ekspedientki:-Jak pani sądzi, będą dobre?To mój rozmiar?[trzymając damskie stringi]-Emm..ale to jest damska bielizna.-No i co!?-krzyknął oburzony, a my wybuchliśmy śmiechem i wyszliśmy.Potem ja, spytałem tłustego kolesia opychającego się hamburgerem z McDonald'a, czy by nie zapiął mi rozporka, bo się zaciął, a on okazał się gejem!xD.I gonił mnie po całym centrum krzycząc:-Jeśli to jest przeznaczenie to jeszcze kiedyś się spotkamy.I znów chłopaki mnie wyśmiali;(

Dzień 11.
Dzisiaj koncert.Nie wiem, który to już raz tutaj gramy, ale fajnie się wraca w swoje strony.Ludzie są super.Zagraliśmy tylko klika piosenek na imprezie charytatywnej zorganizowanej dla dzieci chorych na mukowiscydozę.Było Addicted,I'm just a Kid,Grow Up,Where I'm gone i I can wait forever.Potem każdy pojechał do domu.O 4 nad ranem zadzwonił do mnie Seb z okrzykiem:-Pierre!?Pierre ukradli mi mojego żółwia!-Jakiego żółwia kur*a!?-No mojego!Rozłączyłem się, bo on się śmiał!Kur*a co oni mają do tych żółwi no!?

Proszę!x]] Yellow_Light_Colorz_PDT_05

NastySpirit

Ha ha ha xD WIĘCEJ!

FunnyFan

Rozporek <lol2>
Ja chce więcej.!!
Groszku skąd masz takie pomysły.?!

Groszek x]

A wiesz dzwoni do mnie na Skype taka FunnyFan i jak się z niej brecham to mam rożne pomysły

!.
Dziękuję;** Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Muerta

Łahahaha. I miałam co czytać xD
Super , chcę więcej.

Groszek x]

Chcieć to wiesz co można:P
Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Za pewną opłatą...

Muerta

Jaką ?
I'd do anything

Groszek x]

Wysoką?;d